a pszeniczka była jak las! kłosy tyle... — pokazując na palcu, odpowiada pan Józef.
— I u mnie nie lepiej! — pomrukuje Hilary.
— Żebym się chociaż nie zawiódł na cenie!
ale któż tam wiedział, że tak raptem skoczy? — dodaje sentymentalnie pan Józef.
— A choćbyś sąsiad i wiedział, to co? — podchwytuje Hilary. — To co?
Nadejdzie nowy rok, wydatków tysiące, a pieniędzy nie ma. Rad nierad idziesz do żyda i choćbyś wiedział, że sto na sto stracisz... sprzedać musisz!
Ja sam zmarnowałem sto par po dziesięć rubli.
— No! żebym naprzód wiedział... tobym już wolał pożyczyć — odpiera pan Józef.
— Gdzie? od kogo?
Na pięć na miesiąc — kontruje Hilary — kłaniam uniżenie.
— Dostałbym może taniej...
— Chyba w Towarzystwie.
— A propos Towarzystwa — wtrąca pan Jan — mają nam przecież konwersyę zrobić? Mówił mi niedawno jeden radca, że są na najlepszej drodze...
— Już to chyba nigdzie na świecie nie płacą ludzie takich procentów, jak u nas. To też się kapitaliści szybko dorabiają.
— Nie zawsze! nie zawsze!
— przerywa Hilary, choć Jojna potakująco skinął głową. — Ja sam biorąc duży procent, straciłem duży kapitał...
— A to się sąsiad w wekselki bawił?
— zapytuje ze śmiechem Józef — ot to ładnie! jakże to było?
— W wekselki jak w wekselki, to całkiem co innego! żebym wiedział, że was nie znudzę..
— Słuchamy!
słuchamy — zawołaliśmy chórem na Hilarego — niechże i żydkowie posłuchają, jakie skutki są z wielkiego procentu — dodał z powagą pan Jan, którego się zawsze koncepty
trzymały...
Ariergarda na to słowo "procent" nadstawiła uszu, Hilary odetchnął i zaczął mniej więcej w ten sens:
— Po ukończeniu szkoły rolniczej i odbyciu praktyki, ojciec wziął mi
maleńką, ale w dobrej ziemi dzierżawę pod Kaliszem. W sąsiedztwie siedział na dużej, donacyjnej wiosce mój przyszły wówczas, a dziś ś. p. teść.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>