Widziałem kilkanaście furmanek na szosie — wtrącił tonem pytania sekretarz magistratu, stary kawaler, nieużyczliwy, a siedzący na groszu kutwa, Stempelski.
— Pewno!
kieszeń wypchana...
Możebyś zagrał w wengtena, albo w "oko" — zaproponował pan Izydor Przepędzki, pisarz prowentowy z pobliskiej wioski, bawiący czasowo za sprawunkami w Pośladowie.
— Zagrać...
ny ! po co takie bałamuctwo. Ładne słowo lepsze od gry, zresztą teraz ciężkie czasy na takie zbytki — odparł Judka, zasiadając przy stole.
— Et!
narzekasz, a o zakładbym poszedł, żeś z, samego mostowego uzgarniał już na posag dla Małki — przerwał Merkurowicz.
— Wolne żarty pana prowizora! Z czego? z mostowego...
Niech moje wrogi mają ten dochód! Trzyma człowiek ze zwyczaju... Trzymał dziadek, trzymał ojciec... trzymam i ja, ale żeby nie sklep... to auf meine munes nie byłoby żyć z czego.
Co pan chce! to nie dawne czasy, teraz szlachta czwórką nie jeździ, chłop chodzi piechotą, a nie, to za mostem przystanie paskudnik, żeby nie płacić! skąd ma być dochód?...
Weichselfisch, mijając się nieco z prawdą pod względem wysokości dochodu z mostowego, z drugiej strony miał niejaką racyę, przytaczając reformę w ekwipażach szlacheckich.
Również twierdzenie, iż wydzierżawiał myto dla wspomnień rodzinnych, nie było pozbawione podstawy.
Rodzina Weichselfischów zżyła się z Pośladowskim mostem; trzy pokolenia siedziały, wychowały się w budce nad rzeką, sam Judka ujrzał tam światło dzienne, nic więc dziwnego,
że nadmoście miało dlań pretium aftectionis.
Czasem syn szlachecki, dorobiwszy się grosza, odkupuje za duże pieniądze wioskę rodzinną, gniazdo ojczyste, czasem nawet przepłaca...
Dlaczegóżby Judce nie było wolno mieć tej samej przyjemności przy dzierżawieniu mostu?
Ale ludzie są podejrzliwi.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>