Sample Image




Nie było z nim żadnej subjekcyi, z każdym się zgodzi! i mieli prości ludzie swoją wygodę.
Nagle zjawił się w Koszerowie drugi felczer z gojów i zaczął robić Naftuli konkurencyę. Ale Naftula był majster do wszystkiego! On zaraz zwąchał pisanie nosem i spuścił z ceny.
Wywiesił całe sześć blaszanych talerzy, a zaczął puszczać krew po 20 groszy za kwaterkę, choć przedtem brał cały złoty.
Czasem nawet, jak który chłop narzekał, że drogo, to na przykładek puścił mu jeszcze z półkwaterek za darmo i dopiero chamską żyłę palcem przytykał.
To samo było z bańkami: taniej brał, ale za to stawiał na kanfinie, nie na spirytusie i robił na tem małą oszczędność.
Ale choć sobie radził, jak mógł, zawsze drugi felczer robił mu kawałek dyferencyi i psuł cały porządek z receptami a i swoich lekarstw bat się już dawać, bo jakby kto
przypadkiem zmarł, toby zaraz drugi felczer na niego winę cisnął i zrobił denuncyjacyję.
To był pierwszy brzydki traf w Koszerowie a niedługo czekać trzeba było na drugie nieszczęście.
Obok sklepu delikatesowego Ruchli Tiulik była izba, duża stancyja, która prawie stała luzem. Raz.
przyszedł do Ruchli jeden z żydków, co przedtem trzymał propinacyę na wsi, wynajął izbę i zrobił z nią spółkę na wyszynk wódek, a że Ruchla targowała ze szlachtą i
okowitą, był to dla niej całkiem dobry interes.
Sarna ona miała bardzo mało czasu, ale że dzieci w sklepie dawały sobie już radę, to Ruchla kazała Majorkowi siedzieć w szynku i pilnować spółki.
Co prawda, to on na to łatwo się zgodził, bo na okowitny interes, na piwne szynkowanie miał najlepszy gust i niemałą ochotę.
Bywało cały tydzień siedzi za szynkwasem, w nabożnych książkach czyta i kredką znaczy, ile spólnik półkwaterków namierzy, czasem i sam z ochoty wypije.
W jarmarczny dzień, albo w jakie katolickie święto, jak się chłopy do szynku naschodzą, bywało i wszystką kredę wypisze.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>